Cześć.
Jest
mi po prostu źle. Tragicznie, okropnie, ciężko, smutno. Cholera by to
wszystko! Dlaczego to wszystko tak cholernie się komplikuje ? Dlaczego
ten cholerny świat, mój świat, nasz świat tak wariuje ? Dlaczego
nagle spadł nam wszystkim na głowę ? Gdzie popełniliśmy błąd, co
zrobiliśmy, że otrzymujemy taką kare ?
Nie mówię tu sobie. Bo ja ejstem najmniej poszkodowana, ale to poczucie winy mnie zje. Już zjada. Cholera!
Nienawidzę tego.
Oświadczam iż jestem totalnie i absolutnie załamana.
I za to też muszę się winić. Zawsze wszystko najbardziej przeżywam.
Jeszcze nigdy nie czułam do siebie takiej... odrazy, takiego wstrętu, wstydu ?
Nie wiem. Brakuje mi słów, choć jest ich aż nadto.
Uwierzcie mi na słowo - nie przesadzam.
Ażeby Was totalnie nie zanudzić.
Czytelników i Hejterów - wrzucam outfit z dzisiaj.
No comments:
Post a Comment